KONKURS FOTOGRAFICZNY  www.isidorus.net
Strona główna Regulamin Tematy konkursu Kontakt Galeria


Galeria

Kapliczka Św. Franciszka w Wierzchach

 Ocena: 3.2/5 Głosów: 385 

Autor: Marzena Brudnicka-Lissowska
Obiekt: Kapliczka Św. Franciszka w Wierzchach
Miejsce: Ośrodek kolonijno-wypoczynkowy "Kometa" w Wierzchach k. Tlenia
Komentarz: Kapliczka Św. Franciszka Od kilku lat nasza mała wspólnota działająca przy jednej z warszawskich parafii organizuje obozy letnie dla dzieci i młodzieży w niewielkiej miejscowości Wierzchy koło Tlenia w Borach Tucholskich. Pewnego roku, na kilka miesięcy przed wyjazdem, nasz ówczesny opiekun ks. Rafał, zaproponował nam zbudowanie kapliczki. Pomysł początkowo nas zaskoczył, a może nawet i przestraszył. Stopniowo jednak oswajaliśmy się z myślą o tym nowym wyzwaniu. Narastało w nas pragnienie zbudowania miejsca, w którym wychowawcy wraz z dziećmi i młodzieżą będą mogli codziennie się modlić. Ktoś z nas dostał niewielką figurkę św. Franciszka z Asyżu, ktoś inny zaprojektował kapliczkę. Wsparli nas także gospodarze ośrodka, uznając, że ten zamysł noszą od dłuższego czasu w swoich sercach. Kupiliśmy nieheblowane deski i już w kilka dni po rozpoczęciu obozu rozpoczęła się „budowa”. Wychowawcy wraz z chłopcami postawili niedużą kapliczkę. Zamieszkał w niej Biedaczyna. Dziewczęta przyozdobiły deski różnymi rysunkami, przyniosły polne kwiaty. Na krótko ozdobiły kapliczkę także małe drewniane ptaszki malowane przez dzieci - kolorowe ptaki „pofrunęły” potem do Warszawy przypominając nam wszystkim o św. Franciszku, co zamieszkał w Wierzchach. Od tamtego czasu w każde lato przyjeżdżaliśmy do Wierzchów. Codziennie modliliśmy się z dziećmi i młodzieżą przy naszej kapliczce. A ona coraz bardziej pochylała się i pokrywała patyną czasu. Staraliśmy się ją podtrzymywać, naprawialiśmy osuwające się deski, poprawialiśmy rysunki. Sadziliśmy rośliny (posadzona przed laty mała tuja jest dziś wielkim krzewem). Kapliczka jednak uległa zniszczeniu i w tym roku właściciele ośrodka musieli odbudować ją na nowo. Jest podobna do tej sprzed lat. I znowu dzieci ozdobiły ją kolorowymi rysunkami, a św. Franciszek, wielki przyjaciel ludzi i zwierząt ma nowego towarzysza – jest nim jeż niosący jabłko.
<<<< Poprzednie GALERIA Następne >>>>
© 2009 Stowarzyszenie św. Izydora z Sewilli
Projekt i wykonanie: Łukasz Struk
0.00890493